Autor |
|
|
kendi
Wiek: 30 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-11-16, 19:40 Dezynsekcja harmoszki
|
|
|
Mam mały problem, mianowicie: udało mi się podłapać świerzb, więc przeprowadzam dokładne czyszczenie całego domu. Czego nie da się potraktować octem (no co, chyba najtańszy i najlepszy środek na to coś) to pakuję i wyprowadzam na miesiąc do piwnicy. Ale niespecjalnie chcę się tak pozbawiać instrumentów, i zastanawiałem się, czy przypadkiem można zafundować harmonijce (konkretnie Silver Star, plastikowy korpus) kąpiel octową. Nie zamorduje jej to? Z góry dzięki za odpowiedź, i za czytanie tych wyznań |
_________________ Taniec Mahoniowych Tuńczyków! |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-11-16, 20:06 Odp: Dezynsekcja harmoszki
|
|
|
Skoro to Silverstar to walnąłbym ją w kosz i kupił nową, bo nie szkoda szczerze mówiąc. Ewentualnie możesz zrobić eksperyment, myślę że warto przetestować na takiej harmonijce Teoretycznie ocet nie powinien zrobić jej krzywdy. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-17, 17:32 Odp: Dezynsekcja harmoszki
|
|
|
Wręcz powinien pomóc- usunąć nalot ze stroików itp... ja bym nie bał się nawet do kwasu octowego wsadzić, a co dopiero paroprocentowy roztwór... potem nalej do środka płynu do zmywania naczyń, wypłucz bieżącą wodą i będzie jak nowa.. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|