Autor |
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-13, 21:55 Początki z harmonijką
|
|
|
Witam
Jestem tu nowy i dzisiaj dostałem swoją harmonijkę. Przeczytałem trochę w internecie i oglądałem pana Gussowa. Jako pierwsze zadanie nim przejde do czegokolwiek ustanowiłem wydobycie czystego dźwięku. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Układam usta dość szeroko jak to radził Gussow no i gram. Może za dziesiątym razem uda mi się w końcu trafić a do tego okropnie bolą mnie usta. Czy to normalne ? Czy powinienem ćwiczyć to czy spróbować coś zagrac ?
Druga rzecz o którą chce zapytać to bending. Załóżmy że chcę obniżyć ton o pół. Jednak skąd mam wiedzieć że akurat obniżam o pół a nie np. o 0.25 albo 1 ?
Wiem że takich tematów było pewnie pełno ale pierwsza sprawa wydaje mi się dość indywidualna a na drugą nie znalazłem odpowiedzi.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Pancho
Wiek: 39 Posty: 101 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Tychy / Belvedere
|
Wysłany: 2013-11-14, 07:03 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Jeżeli chodzi o drugi problem to polecam ci ściągnąć z internetu program służący do strojenia instrumentów muzycznych. Osobiście polecam AP Tuner. Bierzesz mikrofon, rozkład dźwięków na twojej harmonijce i jedziesz z tym koksem |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2013-11-14, 08:36 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
1. Usta nie są przyzwyczajone dlatego bolą. Zwilż śliną pokrywy by poprawić poślizg i co jakiś czas (na początek często) oblizuj usta by były stale wilgotne.
2. Wydobycie to kwestia wypracowania nawyku oddychania przeponowego podczas grania. Nie dmiesz i wciągasz przez harmonijkę, tylko swobodnie oddychasz (na początek wdech - wydech) i w czasie wdechu "nadymasz" brzuch, a w czasie wydechu "wciągasz go". Też nie możesz tego robić "na siłę". To musi wychodzić naturalnie.
3. Każdy tuner wskaże Ci wysokość dźwięku i odchyłkę w centach. Cent to odległość między dźwiękami - 100 jednostek. Jeśli grasz znaną Ci melodię i masz odpowiednio rozwinięty słuch muzyczny to słyszysz i "czujesz" jak czysty bend uzyskałeś i do tego możesz reagować podnosząc bądź opuszczając dźwięk.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
Ostatnio zmieniony przez Medium 2013-11-14, 14:33, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-14, 09:32 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Ok dziękuje za pomoc !
Chciałbym jeszcze spytać o usta. Wiem że to było przerabiane tysiące razy jednak pojawia się jakaś niezgodność. Trzymanie ust tak jak do gwizdka ma sens jednak jest odradzane. Pan Gussow mówi aby tak nie robić i pokazuje że usta mają być rozłożone szeroko. Na kursie bluesharp jest tak samo Jak mam zagrać pojedyńczy dźwięk skoro musze mieć szeroko usta ? To trochę nie ma sensu.
Jak mam to zrobić ?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2013-11-14, 12:32 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Oddechem. Serio. W zależności od tego jak oddychasz wydobywasz pojedynczy dźwięk lub akord. Spróbuj tak jak napisałem oddychać "nadmuchując" i "spuszczając" powietrze z brzucha. Mi bez pomocy nikogo zajęło prawie trzy miesiące, bo nie wiedziałem jak to osiągnąć. Myślałem, że harmonijka ma tak "brudno brzmieć" i zastanawiałem się jak inni to robią, że mają inne, czyste brzmienie. Pierwszy raz wyszło mi przez przypadek, ale jak już raz to usłyszałem wydane z siebie w przeciągu dwóch godzin nie miałem już prawie brzmienia z sąsiednimi kanałami. To kwestia treningu i osiągnięcia "pierwszego razu".
W czasie gdy pierwszy raz osiągnąłem czysty dźwięk z jednego kanału miałem wrażenie, że wewnątrz mnie ruch powietrza no taki jakby "słup powietrza" który ze mnie wychodził zaczynał się gdzieś w środku w połowie odległości między dolną częścią mostka i pępka.
Spróbuj "czuć" przepływ powietrza przez swój organizm. I nic na siłę. Oddychaj naturalnie nie dmuchaj i nie wciągaj. Po prostu wdech - wydech spokojnie i naturalnie, ale tak jakbyś miał w brzuchu (nie w klatce piersiowej) balon który się nadyma i schodzi z niego powietrze. Klatka piersiowa nie bierze udziału w tym oddychaniu. Tylko brzuch.
Sam poczujesz kiedy będzie dobrze harmonijka stanie się wtedy w Twoim odbiorze dźwięku o wiele głośniejsza, czysta i klarowna.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-16, 14:27 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Ok. Dziękuje !
Jak na razie udaje mi sie czysto grać i potrafie już nawet zagrać "wlazł kotek na płotek"
Pojawia się jeszcze czasami problem z zassaniem ponieważ dźwięk jest cichy i niepełny ale tylko na mojej jednej harmonijce "blues band". Ta harmonijka nie zachwyca
Gram więc w większośći na moim blues harpie w D.
Planuje zakup czegoś lepszego w tonacji C co pozwoli mi na długie granie bez zmiany harmonijki. Ponieważ jestem zdecydowany na grę i wiem że będę to robił to zawsze kupuje sprzęt droższy i lepszy aby nie dokupować później. Jakie harmonijki do 200zł możecie polecić ?
Pod uwagę biore tylko drewnianny korpus. Harmonijki, które wyczaiłem i mi sie najbardziej podobają to Crossover Hohnera i Seydel Solist pro. Czytałem jednak trochę o obu firmach i o Hohnerze nie wszyscy mogą dobrze powiedzieć ale także o tym modelu Seydela. Która będzie lepsza ? Ma ktoś i może polecic ? A może są lepsze harmonijki ?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Pancho
Wiek: 39 Posty: 101 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Tychy / Belvedere
|
Wysłany: 2013-11-16, 16:59 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Poczytaj trochę o Suzuki Manji. Co prawda odbiega ona ciut od Twoich wymogów, gdyż jej korpus nie jest w stu procentach drewniany, jednak dzięki nowatorskim rozwiązaniom owa harmonijka ma naprawdę wiele do zaproponowania i może Cię zainteresować Pozdrawiam |
|
|
|
|
KatuzaR
Wiek: 32 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2013-11-16, 22:46 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Suzuki Fire Breath miała chyba też drewniany korpus. |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-18, 22:00 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Hmm... Wytypowałem liderów. Suzuki Manji oraz Hohner crossover to moi faworyci i potencjalne harmonijki. Ogólnie o tej Suzuki słysze bardzo dobrze opinie i o crossoverze również jednak obawiam się trochę że dostane bubel. Czy ktoś może mi pomóc z wyborem ? Czy ktoś grał na obu tych harmonijkach ? O manji jest bardzo dużo w internecie jednak o crossoverze prawie nic. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam ! |
|
|
|
|
KatuzaR
Wiek: 32 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2013-11-19, 09:50 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Zwróc także uwagę na stroiki:
Crossover - mosiadz
Manji - fosforobrąz
Każdy z tych materiałów ma swoje plusy i minusy.
KatuzaR |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2013-11-19, 10:48 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Grałem na obu, według mnie Crossover jest nieco łatwiejszy w prowadzeniu. Brzmienie obu harmonijek jest dość jasne. Ja gustuje ogólnie harmonijkach pokroju Special 20, niemniej Crossover to kawałek naprawdę fajnego sprzętu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-11-19, 10:59 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Na tych dwóch na pewno się nie zawiedziesz Myślę, że w tym miejscu to już tylko dyskusja o preferencjach, a nie o tym co jest lepsze
Ja od pewnego czasu preferuje suzuki i w zasadzie to jedyne co kupuję.
Jeśli patrzysz na Manji to może Cię też Promaster zainteresować - sam się na Manji czaje ale na Promasterze (i jego droższej siostrze Olive) gra mi się do tej pory najlepiej
Ale tak jak mówię - to kwestia preferencji kształtu, szczelności i trochę też... wagi
Poza tym, mam Promaster-a 1,5 roku już. |
_________________
|
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-19, 20:54 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Dziękuje bardzo za szybkie i dobre odpowiedzi!
CHciałbym zapytać czym się różnią owe materiały jakie służą do wykonywania stroików w tych harmonijkach ? |
|
|
|
|
KatuzaR
Wiek: 32 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2013-11-19, 22:28 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Cytat Harrego:"Ja bym polecał te dwie suzuki - bluesmaster i harpmaster - mają fosforobrązowe stroiki, wytrzymalsze od brązu. Mam takie w promasterze (też suzuki) i gram na nim od dłuższego czasu " |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2013-11-20, 11:05 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Chyba chodziło o to, że fosforobrązowe są wytrzymalsze od mosiądzu a nie brązu.
W każdym razie, może się odnotowuje jakąś większą wytrzymałość w pojedynczych przypadkach ale nie twórzcie sobie opinii tak szybko, bo te fosforobrązowe naprawiam równie często co inne i tworząc taką niezapisaną statystykę jaką mam w głowie, to
nie powiedziałbym, żeby byly bardziej wytrzymałe. Już pomijając całkiem, że producent
ma problemy z poprawnym nastrojeniem instrumentu, bo zdarza mu się dowalić +40 centów na niektórych kanałach, w dodatku przy strojeniu na A 443Hz. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): KatuzaR |
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-11-20, 22:47 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Nie powiem, że strój jest idealny bo zdarzają się dziwne rzeczy Ale naprawdę długo MI wytrzymują harmonijki i tak to ująłem
Nie lubię Hohnerów bo nigdy mi długo nie wytrzymywały, bo wg mnie są zbyt mało szczelne (chyba, że ktoś się zna jak Ty Mini) i bywa, że ekstremalnie ciężko z ich dostępnością.
Z hohnerów to bym chyba tylko Golden Melody i Crossover polecił.
Special 20 ludzie często mają, sam mam ale nie lubię bo jakaś taka bezpłciowa jest. |
_________________
|
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-11-23, 22:40 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Dziękuje !
Chyba na początek wybiorę jednak Crossovera ponieważ słyszę o nim bardzo dobre opinie. Problem jest taki że nigdzie jeszcze nie przeczytałem jak wytrzymałe są jego stroiki. Trochę się więc obawiam ale myślę że to zniknie
Bardzo chętnie posłucham jeszcze opinii innych graczy o różnych harmonijkach oraz o crossoverze.
Chciałbym teraz zapytać trochę o oddychaniu podczas gry. Ostatnio moja nauka przyśpieszyła no i gram trochę. Problem pojawia się jednak że czasami w czasie gry po prostu się duszę z powodu braku powietrzaa
Czy muszę nad tym ćwiczyć czy samo mi przyjdzie ? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2013-11-23, 23:31 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Im więcej będziesz grał, tym lepiej będziesz gospodarował powietrzem, będziesz lepiej oddychał i wiedział kiedy zrobić wdech, a kiedy wydech w taki sposób, aby móc swobodnie grać. Graj i będzie poprawa. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-12-12, 18:12 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Witam,
Postanowiłem jednak wybrać tańszą opcje.
Wybrałem harmonijke do 140zł. Co myślicie o marine band deluxe ? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2013-12-12, 20:58 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Pisaliśmy w odpowiednim temacie. Bardzo dobra harmonijka, ale po szczegóły to się zagłęb w odpowiednie działy na Forum. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
jejkujejku
Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-18, 13:17 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
hej ja jestem mega początkujący to znaczy "gram" na harmonijce od 5 dni
i powiem tak.
Super są poradniki tutaj jednak np bez 3 lekcji "hubi"-ego z youtuba to nie miał bym pojęcia o czym piszecie.
Fajnie na początek dowiedzieć się jakie dźwięki są dostępne na harmonijce jaką posiadamy dlatego program AP tuner jak #Medium to opisywał to super sprawa.
Super jest też zrozumienie jaką harmonijkę mamy i czym się ona różni od innych oraz jak na niej grać . ja np dopiero dziś dowiedziałem się o roli kanałów górnych i dolnych w tremolo su21 i teraz wiem że to wibrato to nie z moich płuc tylko z harmonijki ... kurcze a walczyłem z nim chyba ze 2 dni żeby je zniwelować oddechem ... co prawda teraz okazuje się że gram mega zajebiście długie dźwięki
Następna sprawa to dobrze nauczyć się grać oktawy no i zacząć rozpoznawać gdzie u diabła dmuchnąć żeby było 4 a nie 5
Pozdrawiam |
_________________ jejku jejku... |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-12-25, 16:05 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Dziękuje !
Już umiem rozpoznawać dźwięki oraz grać bez problemu prawie wszystkie kolędy. Przyszła mi już moja harmonijka (Marine band DELUXE). Wszystko jest super tylko mam problem z 2 kanałem. Na zassaniu harmonijka nie brzmi. Oglądałem lekcje Gussowa i widziałem że poruszał ten problem. Czy to normalne że na początku ten dźwięk nie brzmi ? Wydaje się być bardzo głuchy i pusty. Wciągam jakby same powietrze bez dźwięku. Jednak znalazłem sposób i biorąc wdech również nosem a nie tylko buzią uzyskuje czysty dźwięk. Czy grając angażować nos czy nie uczyć się tak grać ? Kiedy wcześniej grałem nie oddychałem przez nos. |
|
|
|
|
Lizur97
Wiek: 27 Posty: 139 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: woj. Opolskie
|
Wysłany: 2013-12-25, 16:56 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Każdy na początku ma problemy z pierwszymi kanałami, to norma
Nigdy się nie zastanawiałem nad nosem. Wziąłem harpa i zatkałem nos, jednak nie da się zagrać z zatkanym |
_________________ "Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.." |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2013-12-25, 19:08 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Da się grać z zatkanym. Bez problemu. Poszukaj tematów poruszających problem drugiego kanału. Tajemnica tkwi w odpowiednim oddechu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Lizur97
Wiek: 27 Posty: 139 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: woj. Opolskie
|
Wysłany: 2013-12-25, 21:33 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Czyli ja coś robię źle? |
_________________ "Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.." |
|
|
|
|
Gumloke
Posty: 9
|
Wysłany: 2013-12-26, 21:57 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Myślałem że źle gram próbując z zatkanym nosem. Musze się oduczyć grać bez niego w takim razie. Czyli w takim razie normalnie gra się używając nosa ? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2013-12-26, 22:04 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Nos używany jest jako taki "wentyl bezpieczeństwa", który upuszcza trochę powietrza kiedy trzeba, ale w normalnej grze jest praktycznie nieużywany. Cała zabawa polega na maksymalnym otwarciu traktu głosowego (gardło, podniebienie, krtań) i spokojnym oddechu z głębi. Trzeba próbować, wyobrazić sobie należyty dźwięk, a kiedy się w końcu uda, to postarać się zapamiętać, jak się wtedy trzeba czuć. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
nklp [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-02-24, 22:29 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Medium
napisałeś że podstawą wydobywania jednego tonu (myślę że odnosi się to do każdego typu harmonijki także do chromatyka) jest prawidłowe oddychanie
- czy układ ust nie ma jednak żadnego znaczenia?
- czy są jakieś sposoby żeby ten właściwy sposób oddychania osiągnąć szybciej niż po kilku miesiącach?
pozdrawiam |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2015-02-25, 09:43 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Ad. 1 zmieniasz w ten sposób brzmienie, masz możliwość stosowania dodatkowych efektów etc. Jak już oddychasz przeponowo przez harmonijkę zobaczysz, że wygodniej, łatwiej i lepiej brzmisz gdy masz rozluźnione mięśnie aparatu gębowego. A trudno mieć jednocześnie "dziubek" z ust i rozluźnione mięśnie.
Ad. 2 Gdybym miał teraz kogoś nauczyć, myślę że w przypadku niektórych zajęłoby to 5 minut w przypadku innych maksymalnie 45 minut (godzina lekcyjna). Uczyłem się sam nie mając zbyt wielu materiałów i innych źródeł. Dlatego tak ważny jest kontakt z nauczycielem, warsztaty etc.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
Pathfinder
Posty: 13
|
Wysłany: 2015-02-25, 20:21 Odp: Początki z harmonijką
|
|
|
Witam Medium
jak dobrze zrozumiałem to ani układanie ust ani angażowanie języka - tylko samo prawidłowe oddychanie może decydować o to czy zagram pojedynczy ton czy akord na harmonijce chromatycznej?
właśnie kupiłem Suzuki scx, a wcześniej pogrywałem na tremolo czy na oktawie - próbuje oddychać przeponą i nic z tego, ciągle mam sygnały z sąsiednich kanałów i jestem trochę załamany
czy mógłbyś mnie tego nauczyć? czy konieczne jest osobiste spotkanie co byłoby trudne bo mieszkam daleko od Ełku, czy można przez Skype'a?
Pozdrawiam |
_________________ Pathfinder |
|
|
|
|